Od teraz możecie łatwiej dodawać zdjęcia do postów. Pod okienkiem wiadomości jest link "Dodaj zdjęcie do wiadomości" który to umożliwia.
Nie ma już za to podglądu w trakcie edycji i trzeba kliknąć "Podgląd" żeby zobaczyć jak będzie wyglądał post.
Mam nadzieję że to zmiana w dobrym kierunku.
Nie ma już za to podglądu w trakcie edycji i trzeba kliknąć "Podgląd" żeby zobaczyć jak będzie wyglądał post.
Mam nadzieję że to zmiana w dobrym kierunku.
Nowy projekt. Tym razem się uda!
-
- Sadzonka
- Posty: 36
- Rejestracja: 05.06.2023 07:51
Re: Nowy projekt. Tym razem się uda!
Ja też się zgadzam ale może niekoniecznie w pełni.
W filtr RO oczywiście chce zainwestować ale nie teraz.
Teraz jestem na etapie poszukiwań i kupna domu. W ciągu pół roku chce się przeprowadzić wiec nie będę teraz inwestować w filtry.
Wczoraj poznałem człowieka, który mieszkał w tym lokalu przede mną i sukcesywnie uprawiał podlewając odstaną wodą z kranu z dodatkiem cal/mag od początku co drugie podlanie.
Zasugerował, że niedobory magnezu wynikają ze stosowania światła led co mogło by tłumaczyć dlaczego dwie rośliny na outdoor mi wyrosły na tej samej wodzie na której teraz wykazują niedobory.
Co myślicie?
W filtr RO oczywiście chce zainwestować ale nie teraz.
Teraz jestem na etapie poszukiwań i kupna domu. W ciągu pół roku chce się przeprowadzić wiec nie będę teraz inwestować w filtry.
Wczoraj poznałem człowieka, który mieszkał w tym lokalu przede mną i sukcesywnie uprawiał podlewając odstaną wodą z kranu z dodatkiem cal/mag od początku co drugie podlanie.
Zasugerował, że niedobory magnezu wynikają ze stosowania światła led co mogło by tłumaczyć dlaczego dwie rośliny na outdoor mi wyrosły na tej samej wodzie na której teraz wykazują niedobory.
Co myślicie?
- szkolaziola
- Administrator
- Posty: 910
- Rejestracja: 28.06.2022 17:13
Re: Nowy projekt. Tym razem się uda!
To nie tak. One nie "wynikają" ze światła LED ale dla niewprawnego growera tak to wygląda.
Chodzi o to że światło LED jest DUŻO wydajniejsze niż HPS i niż słońce w Polsce. Więc rośliny zaiwaniają jak szalone ze wzrostem - a do tego potrzeba dużo wapnia Ca i magnezu Mg - stąd pojawiają się pod LEDami szybko niedobory magnezu. Ale to jest POZYTYWNA rzecz - bo świadczy właśnie o wyższości takiej lampy nad czymkolwiek innym - a że CalMag trzeba podawać to mówiłem wielokrotnie i jest to częścią mojego "przepisu".
Chodzi o to że światło LED jest DUŻO wydajniejsze niż HPS i niż słońce w Polsce. Więc rośliny zaiwaniają jak szalone ze wzrostem - a do tego potrzeba dużo wapnia Ca i magnezu Mg - stąd pojawiają się pod LEDami szybko niedobory magnezu. Ale to jest POZYTYWNA rzecz - bo świadczy właśnie o wyższości takiej lampy nad czymkolwiek innym - a że CalMag trzeba podawać to mówiłem wielokrotnie i jest to częścią mojego "przepisu".
-
- Sadzonka
- Posty: 36
- Rejestracja: 05.06.2023 07:51
Re: Nowy projekt. Tym razem się uda!
Kumam.
No o calmag pytałem to sugerowałeś poczekać dwa tygodnie a po 5 dniach wyszły niedobory. Ale wiadomo jesteśmy tylko ludźmi.
Tak czy siak… dwa dni temu podlałem z calmagiem i chyba wszystko wraca na właściwe tory. Rośliny odzyskują kolor.
Kontynuuje naukę.
No o calmag pytałem to sugerowałeś poczekać dwa tygodnie a po 5 dniach wyszły niedobory. Ale wiadomo jesteśmy tylko ludźmi.
Tak czy siak… dwa dni temu podlałem z calmagiem i chyba wszystko wraca na właściwe tory. Rośliny odzyskują kolor.
Kontynuuje naukę.
- szkolaziola
- Administrator
- Posty: 910
- Rejestracja: 28.06.2022 17:13
Re: Nowy projekt. Tym razem się uda!
Przy 240ppm z kranu nie powinien być konieczny CalMag - ale najwyraźniej masz dziwną wodę w której masz bardzo dużo minerałów, ale prawie nic z tego nie jest wapniem ani magnezem - a w większości wodzy pitnej na planecie tak właśnie powinno być. Jesteś wyjątkiem
-
- Sadzonka
- Posty: 36
- Rejestracja: 05.06.2023 07:51
Re: Nowy projekt. Tym razem się uda!
No dziwna sprawa ale nic to.
Grunt, że znalazłem źródło problemów. W sumie to obaj się czegoś nauczyliśmy na tym przykładzie.
Miejmy nadzieje, że dalej już z górki
Grunt, że znalazłem źródło problemów. W sumie to obaj się czegoś nauczyliśmy na tym przykładzie.
Miejmy nadzieje, że dalej już z górki
Re: Nowy projekt. Tym razem się uda!
LordViader pisze: ↑24.07.2023 14:04 Kumam.
No o calmag pytałem to sugerowałeś poczekać dwa tygodnie a po 5 dniach wyszły niedobory. Ale wiadomo jesteśmy tylko ludźmi.
Tak czy siak… dwa dni temu podlałem z calmagiem i chyba wszystko wraca na właściwe tory. Rośliny odzyskują kolor.
Kontynuuje naukę.
Czyli diagnoza to najprawdopodobniej niedobór calmag??,
Adminie co myślisz o dolomicie dodawanym do gleby.
Ponoć przyswajalny dla roślin jest już po zbiorach heh
Ale pomaga w stabilizowaniu PH, ???,
-
- Sadzonka
- Posty: 36
- Rejestracja: 05.06.2023 07:51
Re: Nowy projekt. Tym razem się uda!
Prawdopodobnie tak.
Potwierdzę na 100% kiedy rośliny się już zregenerują.
Póki co obserwuje poprawę.
Dzięki za aktywność w moim poście.
Potwierdzę na 100% kiedy rośliny się już zregenerują.
Póki co obserwuje poprawę.
Dzięki za aktywność w moim poście.
- szkolaziola
- Administrator
- Posty: 910
- Rejestracja: 28.06.2022 17:13
Re: Nowy projekt. Tym razem się uda!
Dolimit raczej bym dodał jak przygotowujecie sobie ziemię do uprawy living-soil kilka miesięcy przed jej użyciem. Bo inaczej dostępność będzie zerowa. No i dolomit ZMIENIA pH - w sensie można go używać jak pH+ do podnoszenia pH.Beton pisze: ↑25.07.2023 10:36LordViader pisze: ↑24.07.2023 14:04 Kumam.
No o calmag pytałem to sugerowałeś poczekać dwa tygodnie a po 5 dniach wyszły niedobory. Ale wiadomo jesteśmy tylko ludźmi.
Tak czy siak… dwa dni temu podlałem z calmagiem i chyba wszystko wraca na właściwe tory. Rośliny odzyskują kolor.
Kontynuuje naukę.
Czyli diagnoza to najprawdopodobniej niedobór calmag??,
Adminie co myślisz o dolomicie dodawanym do gleby.
Ponoć przyswajalny dla roślin jest już po zbiorach heh
Ale pomaga w stabilizowaniu PH, ???,
Ale ja nie lubię - bo to proszek - kurzy się, ciężko miesza się z wodą, wytrąca się osad na wiadrach, ziemi itd.
Re: Nowy projekt. Tym razem się uda!
Zawsze czegoś nowego się człowiek dowie, super cenne info z tym ph+
-
- Sadzonka
- Posty: 36
- Rejestracja: 05.06.2023 07:51
Re: Nowy projekt. Tym razem się uda!
Siema.
Dawno mnie nie było ale postanowiłem nie wracać póki się do końca nie uporam z tymi problemami i teraz tak:
Teoria o niedoborach wapnia/magnezu została jednak obalona
(Dodanie tych minerałów do wody spowolniło żółknięcie ale jednak nie zatrzymało go całkowicie)
Lekko załamany wykiełkowałem kolejne dwa nasiona.
Pestki szybko wyszły z kostek ale o dziwo od razu miały żółte liście a przecież dostały narazie tylko trochę wody demineralizowanej do wykiełkowania. Nie mogły jeszcze pokazywać niedoborów. W tym momencie zrozumiałem, że to faktycznie wina światła.
Do tej pory żyłem w dziwnym przekonaniu, że wysokość lampy nie ma większego znaczenia jeśli temperatura nie jest zbyt wysoka. (Głupie, wiem)
Wpisałem w Google hasło ‚led burns on leafs’ - strzał w dziesiątkę. Na anglojęzycznych forach Od razu trafiłem na artykuły ze zdjęciami roślin wyglądających identycznie jak moje.
Dzisiaj mija jakiś tydzień od podniesienia leda do góry i w końcu mogę uczciwie stwierdzić, że przyszła poprawa. Największa z roślin straciła kilka wiatraków ale ostatecznie wypuściła świeży, zdrowy szczyt. Będzie żyła.
Dawno mnie nie było ale postanowiłem nie wracać póki się do końca nie uporam z tymi problemami i teraz tak:
Teoria o niedoborach wapnia/magnezu została jednak obalona
(Dodanie tych minerałów do wody spowolniło żółknięcie ale jednak nie zatrzymało go całkowicie)
Lekko załamany wykiełkowałem kolejne dwa nasiona.
Pestki szybko wyszły z kostek ale o dziwo od razu miały żółte liście a przecież dostały narazie tylko trochę wody demineralizowanej do wykiełkowania. Nie mogły jeszcze pokazywać niedoborów. W tym momencie zrozumiałem, że to faktycznie wina światła.
Do tej pory żyłem w dziwnym przekonaniu, że wysokość lampy nie ma większego znaczenia jeśli temperatura nie jest zbyt wysoka. (Głupie, wiem)
Wpisałem w Google hasło ‚led burns on leafs’ - strzał w dziesiątkę. Na anglojęzycznych forach Od razu trafiłem na artykuły ze zdjęciami roślin wyglądających identycznie jak moje.
Dzisiaj mija jakiś tydzień od podniesienia leda do góry i w końcu mogę uczciwie stwierdzić, że przyszła poprawa. Największa z roślin straciła kilka wiatraków ale ostatecznie wypuściła świeży, zdrowy szczyt. Będzie żyła.