Niedobory

[Abaddon]

Typ: automat /
Wiek rośliny od wykiełkowania: 35dni
Faza rozwoju: kwitnienie
Medium: substrat (canna terra prof)
Pojemność doniczki: 8L
Jak często i jak dużo podlewasz: 5-6 dni
Jak i czym karmisz: do tej pory nic

Widać ze są niedobory, trwa to jakieś 3 dni
Pytanie czego mogą chcieć?

Drugi raz uprawiam w cann terra professional (bez +), i drugi raz wszystkie rośliny miały problem ze zbyt duża ilością azotu, rośliny bardzo ciemnozielone, pazury czyli końcówki liści ostre i skierowane do dołu
Mam wszystkie potrzebne suplementy, w tym CalMag, ale mam tez wodę Muszyniankę (2000mg/l), jeśli da się to zastąpić woda z calmagiem

Roślinka jest raptem jedna, bardzo „testowa”, wiec podane propozycje nie musza być skrupulatnie przemyślane

[Beton]

Myślę że brakuje jej wszystkiego N-P-K wszystko w stezeniu adekwatnym do fazy rozwoju rośliny,

Z wodami z butelki mam złe doświadczenia, uważam że jest tam więcej szkodliwych soli niż w kranówie,
Jak kupujesz to wydawaj pieniądze na wodę Demi. wzbogacaj delikatnie calmagiem.

I myślę że to co opisujesz to skutki składników wody.
A dolne liście świadczą że nadeszła pora karmienia.
A smutek liści świadczy o zbyt częstym podlewaniu

Jak dlamie taka doniczka wyżywi rosline na max max max 25dni, ja nie mam innej opcji i na ciasno wchodzą mi 11litrowe i jest ciężko z karmieniem, Ty widzę masz ładny namiocik w ktorym starczy miejsca na ogromną donice, ba na kilka wielkich donic

[Beton]

Badales Ph w donice??
Masz ECmetr. To najtańszy miernik dostępny już za 20 PLN u chińczyka nawet taniej, bedzies mniejwiecej wiedział chociaż jaka masz wode i czym podlewasz

[szkolaziola]

Zdecydowanie wygląda jak przelana - i prawdopodobnie gniją jej korzenie - i stąd niedobór wszystkiego połączony z objawami przelania - korzenie się duszą, gniją i nie pobierają składników odżywczych. No ale niby podlewasz co 5-6 dni wiec bardzo rzadko i nie powinny wtedy być przelane... Bardzo dziwne. Może rzeczywiście masz w wodzie dużo chloru, chloroaminy i sól - EC kranówki też by się przydało sprawdzić.

Ta mineralna to syf. Ona ma ok 4 EC sama w sobie z tego co piszesz więc byłoby tragiczne. To już lepiej dowolną kranówką.

Przydałby się wynik przelewu (runoff) EC i pH to byśmy coś więcej wiedzieli - ale jak już są przelane to też nie chcę doradzać podlewania do runoffu teraz. Ja bym poczekał aż będzie czas podlewania, podał do runoffu wtedy i sprawdził parametry runoffu.

[Abaddon]

Jestem zaopatrzony w miernik EC oraz miernik Ph
Do tej pory wody nie sprawdzałem (podlewanie wyłącznie cisowianka, chyba około 550mg/l - potwierdzone EC meterem)
Napisałem u góry, ze roślina podlewana co 5-6 dni, śle nie zawsze tak było dobrze wyczuliście, ze roślina była przelana bądź przelewana
Niedługo pora podlewania, nie chce jej za bardzo przesuszć ponieważ już kwitnie, podstawie zbiornik pod doniczkę i zbadam wodę
Mieszkam na malutkim kwadracie nie mam już miejsca nawet na wodę demineralizowana, i zastanawiam się czym teraz podlać, mysle ze jutro będę potrzebował dla nich wody

Dziena


Aaaaaa edit: co sądzicie o paskach (papierkach lakmusowych) do pomiaru Ph? Zakupiłem w paczuszce 100szt (tanio) -wodę butelkowaną odczytują dobrze, zgodnie z tym co podaje producentproducent

[szkolaziola]

Paski są mało dokładne. Ciężko trafić co do 1 dziesiątej jednostki. No ale coś tam mówią na oko.

550 z kranu a 550 z butelki to co innego - taka woda do picia mineralna na bardzo dużo soli - bo człowiek jej potrzebuje - a rośliny nie cierpią.
Musiałbyś mieć demineralizowaną albo destylowaną albo z filtra RO.
Więc wydaje mi się że już lepiej jak byś kranówki używał.

[Abaddon]

U mnie kranówka ma 185ppm lub jak kto woli EC ~0.35 (jeśli się nie mylę)
Ogarnę dzisiaj tez wodę demineralizowaną, i zbadam tez wodę w pracy z dystrybutora (bycmoze RO)

[szkolaziola]

No 185ppm to nie jest tragicznie. Super nie jest ale pewnie lepsza niż mineralka z butli

[Abaddon]

Witajcie, wracam z woda demineralizowana (~3ppm, Ph ~6.5)

Teraz, żeby pomiar run’offu był sensowny, powinienem podlać właśnie taką czysta wodą?

Czy tylko trochę podlać czysta woda, zbadać odrobine wody która przecieknie na dno, a dopiero w drugiej (większej) porcji wody dorzucic calmag i nawozy?
No właśnie, jaka jest metodyka takich pomiarów?

[szkolaziola]

Mierzy się podlewając samą wodą w dniu podlewania.
NIE podajemy wtedy NIC - ani calmagu ani nawozów ani nic.

NIE ma żadnej drugiej porcji wody!

To się robi w dniu podlewania a nie nawożenia - kolejne podlewanie lub nawożenie można zrobić po kilku dniach dopiero jak wchłonie tą wodę - inaczej doprowadzisz do przelania.

Żeby zbadać runoff musisz podlewać czystą wodą, BARDZO powoli - wlać 100ml, poczekać minutę i tak 20 razy.
Pobieramy w momencie jak w podstawce jest 10% tego co podaliśmy - czyli jeśli dałeś 2L to pobierasz do testu w momencie jak wypłynie 200ml około. Jak wypłynie mniej lub więcej to pomiar będzie NIEPOPRAWNY i nic nie powie. Więc jak wypływa za mało to trzeba jeszcze trochę podlać aż będzie te 10%. A jak za dużo to przegapiłeś moment na pobranie i już po ptakach. Teraz możesz spróbować dopiero przy kolejnym podlewaniu.