Typ: fotoperiod Northern Light F1 Fast Version Wiek rośliny od wykiełkowania: 105 dni Czas od przełączenia na 12/12 (jeśli dotyczy): 30 dni Faza rozwoju: kwitnienie Medium: substrat Pojemność doniczki: 25 litrów Jak często i jak dużo podlewasz: Jak doniczka jest lekka 1-2 X w tyg, 3-5L Jak i czym karmisz: bio bizz 3 pack Opis problemu:
Wydaje mi się że pojawiły mi się wciornastki.
Jak z nimi walczyć czego najlepiej użyć do tego ? ( czy taki środek jak na zdjęciu może być).
Do końca wg odmiany jeszcze około 20 dni, wygląda dobrze jak na swój wiek ?
To moja pierwsza uprawa.
Elooo elooo,
Ooo to szkodniki je...ne...
Czekaj na radę fachowca, ale w tym stadium ciężko chyba o jakiekolwiek opryski
Bardzo ładnie i czysto prowadzona uprawa,
wydaje mi się że panienki będą jeszcze 3/4tyg. kwitły, sprawdzaj trichomy!!!
A w celu identyfikacji szkodników też tylko lupa
Wciornostki mają dwie pary skrzydeł
Pewnie wciornastek choć to po obrażeniach stwierdzam bo ciężko bez lupy/mikroskopu dokładnie stwierdzić co to za owad.
Tego środka nie znam, ani języka który jest na etykiecie. Na kwitnieniu wcale się nie robi oprysków bo ryzykujesz pleśnią oraz paleniem pestycydów - a od każdej z tych rzeczy już lepiej mieć wciornastki.
Na wciornastki na tym etapie to tak:
na dorosłe i nimfy - szukać i łapać ręcznie + żółte pułapki-przylepce (bo one latają i do tego koloru ciągną)
na jaja i larwy - najlepiej kupić saszetki z roztoczami Swirski Ulti-Mite (Amblyseius swirskii)
Na wegu można pryskać różnymi środkami - np olejem Neem albo Neudorff Spruzit
Mieszkam w Holandii , jest to środek który używałem głównie na mszyce przy warzywach .
Te roztocza które wskazałes jest ciężko dostać u mnie , ale za to znalazłem takie (Amblyseius cucumeris) niby też na wciornastki , myślisz że takie tez dadzą radę ?
To na zdjęciach to akurat jaja - wyglądają na wciornastka - ale musiałbym zobaczyć zdjecie/wideo żywego owada żeby na 100% potwierdzić.
Środek na mszyce nie zadziała raczej na wciornastki, to zupełnie inny owad.
Swirskii to najbardziej i najprościej dostępne roztocza na planecie - na pewno są do dostania w Holce - tam w każdej szklarni tego używają setkami ton.
Amblyseius cucumeris też da radę ale działają wolniej (zaczną jakieś 3 tygodnie po wypuszczeniu na serio działać) i zjadają tylko najmniejsze osobniki wciornastka zaraz po wykluciu - reszty nie tykają bo są dla nich za duże. Swirskii za to zjadają też większe.
No a na zupełnie dorosłe to żółty przylepiec tak jak pisałem już.
Nie za wiele widać na tym zdjęciu - pleśni nie da się w ze 100% pewnością rozpoznać bez lupy/mikroskopu.
Nawet gołym okiem zobaczysz lepiej niż my na zdjęciu - pleśń jest jak pajęczynka między elementami kwiatostanu.
Trichomy wyglądają zupełnie inaczej i można to rozpoznać gołym okiem.
Takie zawijające się i obumierające liście na topach - jak kilka u ciebie widać - mogą (ale nie muszą) świadczyć o pleśni typu botrytis tzw. "but rot"
więc w tym miejscu szukaj - w głębi topa tam skąd te liście wychodzą - ale powody takiego stanu liści mogą być też inne, więc trzeba sprawdzić. Tak w ciemno i z odległości to nie wiaodmo