Producent zawsze twierdzi że jego nawowóz się wchłania od razu - bo inaczej nic by nie sprzedali Nie słuchaj producentów niczego - wszyscy kłamią.
Z tym niszczeniem mikrobów to jest bro-science. Wcale nie są niszczone, to bzdura powtarzana przez eko-wypranych mózgów żeby zniechęcić ludzi do uprawy mineralnej.
Co do zjedzenia rośliny - wszystko zależy od danej genetyki i jakości uprawy - im lepiej idzie ci uprawa - tym większe rośliny i topy - tym więcej jedzenia potrzebują. Z każdą uprawą robisz się lepszy a więc z każdą uprawą rośliny będą więcej jadły (do pewnego momentu tylko aż dojdziesz do uprawy idealnej gdzie jedzą na granicy maxa tego co są w stanie).
pH w miarę okej, mogłoby być większe, ale 5.8 jeszcze ujdzie.
EC niskie jak na ten etap kwitnienia - powinno już być powyżej 2. Nawet 2.5 może być.
szkolaziola pisze: 06.09.2023 16:19
Producent zawsze twierdzi że jego nawowóz się wchłania od razu - bo inaczej nic by nie sprzedali Nie słuchaj producentów niczego - wszyscy kłamią.
Z tym niszczeniem mikrobów to jest bro-science. Wcale nie są niszczone, to bzdura powtarzana przez eko-wypranych mózgów żeby zniechęcić ludzi do uprawy mineralnej.
Co do zjedzenia rośliny - wszystko zależy od danej genetyki i jakości uprawy - im lepiej idzie ci uprawa - tym większe rośliny i topy - tym więcej jedzenia potrzebują. Z każdą uprawą robisz się lepszy a więc z każdą uprawą rośliny będą więcej jadły (do pewnego momentu tylko aż dojdziesz do uprawy idealnej gdzie jedzą na granicy maxa tego co są w stanie).
pH w miarę okej, mogłoby być większe, ale 5.8 jeszcze ujdzie.
EC niskie jak na ten etap kwitnienia - powinno już być powyżej 2. Nawet 2.5 może być.
z tym EC tak ale ostatnio jak sprawdzalem bylo 3.7 wiec nie chcialem zbytnio dowalic. Teraz mam jakis punk odniesienia wiec wiem ze kolejnym razem moge spokojnie dac nawozy,
A powiedz mi tak.. kiedy mozna spalic rosline? Za duza iloscia nawozow? CHodzi mi o to czy jak EC jest na poziomie 1.7 to nie ma opcji na przegiecie? a np spalic mozna jesli ec bedzie 3? 3-5? Bo teraz sie zastanawiam czy jak dodam np 10ml a ec bedzie 2.0 to wszystko bedzie ok?
Nie da się przewidzieć. Zależy od genetyki, temperatury i konkretnej rośliny. Generalnie do 3 jest okej u sezonówek. U automatów tak do 2.5 bez problemu, wyżej to różnie bywa - niektóre chcą 4 a inne się palą przy 3.
No i to zakładając że masz idealny, w 100% pewny pomiar EC. Jak źle się wymiesza bo poleci za dużo albo za mało runoffu to ci pokaże 1.5, podasz drugie 1.5 a w ziemi było już 3.5 tylko był rozwodniony pomiar na przykład. Więc trzeba uważać i kilka razy mierzyć, nie dochodzić do samej granicy - zostawić miejsce na pomyłki i niedokładność pomiarową miernika.
Teraz po nawożeniu EC runoffu możesz sprawdzić po podlaniu woda, ale ja bym przy nastepnym podlaniu znów bym dokarmil mieszanką z przewagą PK,
EC 2,0-2,5 Ph 7
Beton pisze: 06.09.2023 21:03
Teraz po nawożeniu EC runoffu możesz sprawdzić po podlaniu woda, ale ja bym przy nastepnym podlaniu znów bym dokarmil mieszanką z przewagą PK,
EC 2,0-2,5 Ph 7
Tak tez wlasnie myslalem zeby zrobic. Tylko tak myslalem ze zeby uzyskac EC 2.0-2.50 to musialbym dac z po 10 ml / L.
Dlatego sie zastanawialem czy to nie zaszkodzi. Czy wazniejsze jest EC czy to ile tam nawozu wleje.
To to samo. EC oznacza ile tam nawozu wlałeś.
Ilość ml oznacza ile tam wlałeś ROZWODNIONEGO nawozu. To co masz w butelce to i tak w 70-90% woda - zależnie od marki nawozu
szkolaziola pisze: 07.09.2023 00:42
To to samo. EC oznacza ile tam nawozu wlałeś.
Ilość ml oznacza ile tam wlałeś ROZWODNIONEGO nawozu. To co masz w butelce to i tak i 70-90% woda - zależnie od marki nawozu
Czyli moge spokojnie dodawac go wiecej byle nie przekraczac za bardzo tego EC podlewanego jak i runoff.
Pewnie dlatego jakos specjalnie im sie nie poprawia, Bo daje im tyle ile one aktualnie potrzebuja w tym momencie a moze nawet troche mniej.. przez co moglem troche spowolnic proces.
Bardzo dobra lekcja dla mnie.
Nastepnym razem podleje w granicy 2-2.50 i zobaczymy co bedzie sie dzialo.