Szkoła Zioła

Setup:
Namiot: 240 × 120 × 200 cm
Światło: Phlizon FD6500 samsung 640W full spectrum — słońce w paskach
Donice: 18 L (bo jak sie bawić to sie bawić)
Odmiany: HempBrothers – 9× Af Mazar
3× Fs SherbetMint
Podłoże – warstwy jak w torcie:
Wierzch: BioBizz Light-Mix
Środek: Plagron Growmix
Dół: Plagron Batmix (na deser )
Powietrze i klimat:
Wyciąg: PrimaKlima 160 z termostatem (żeby rośliny miały lepszą klimę niż ja w domu)
Wlot: 2× maluchy na USB po obu stronach namiotu
Cyrkulacja: mały wentylatorek na USB (robi przeciąg jak w starym bloku)
Leci do mnie nawilżacz lodowy by zbic trochę temperaturę bo nie jest najniższa ( na dworze codzień ~35°c) i dorzucić troszkę parowej wilgotności :p bedzie on też muchawą mieszajacą zamiast wyzej wymienionego malucha na USB
Fotoperiod dam 12-5,5-1-5,5

Moja kranówka chloru nie ma więc fajnie , jej ec to 0.4- 0.5 , a ph 6.8~ 7.5 więc delikatna regulacja bedzie z butli : Hesi ph-

Nawozów na razie nie mam . Mam resztki z hydro Plagronowe w których znajdują sie wersję nawozów,,uniwersal,, takie jak:
Pure zym , Power roots, green sensation
Dokupiłem:
cal mag
Terra blom
Terra grow


Spróbuję dorzucić kilka fotek startowych zaraz.

Trochę czasu sie juz nie bawiłem więc mogą być niedopatrzenia dla tego
zj€by czy podpowiedzi mile widziane .

Pozdrawiam;)










Jak ty wrzucić zdjecia by nie trzeba w nie klikać??

Powodzenia
Będę obserwował temat

Żeby fotki działały trzeba po prostu nie zaznaczać "Wyłącz BBcode"

Jestem zacofany w komputeryzacji dzieki

Jak to w życiu bywa — plany się zmieniają.
Z 9 Mazarów, 7 wjechało do ziemi, a dziś powitałem 6 główek. Jedna z nich to prawdziwy mutant z ekipy X-Men — wyskoczyła z trzema liścieniami, więc zapowiada się ciekawie .
Trzy sztuki niby puściły korzonek, ale idzie im to tak marnie, że wylądowały na ławce rezerwowych. Obawiam sie ,ze puzniej tez mogą byc duzo słabsze.W ich miejsce do wody poleciały dizelki od Bulk. Jeśli te trzy marudy jednak się ogarną, to będą rosnąć w doniczkach obok — i to za karę .

Dzisiaj przygotowałem też 3 nowe miejscówki dla sezonów.
Miętusy mają już ładne korzonki, ale wciąż leniuchują na wacie. To one mają być gwiazdami programu — będą wegetować przez całe życie Mazarów i Dizli. Czeka je solidne LST i topping, a z nich pójdą klony.

W międzyczasie w boxie powstanie mały boks na nową matkę. A „babcie” po cyklu… możliwe, że dostaną drugie życie przez re-vegę.
Foto x mena:

Jedna z główek:


Całość z nowymi miejscami dla miętusów wysłanymi w całości plagron growmix
Myślę, ze kupie im 18L ,a brązowe 12 Litrowe zostaną na ewentualne karne koja dla spuźnialskich mazarow

Mutanty już mi się zdarzały, ale żeby od razu trzy na raz? To już lekka przesada. Do tego kiełkowalność wyszła jakaś mizerna — około 60%. Mam wrażenie, że coś tu chyba nie gra z pestkami


Dzis dostały po 1,5 litra wody 6.2ph
temperatura 28°c
Wilgotności 70-90%

Nastepne podlanie mysle w poniedziałek jesli doniczki bedą lżejsze ,gdzie dostaną według tabeli:
•Plagron power roots
•Plagron pure zym

I kilka fotek X-menów i mugoli :p

Miętowy sorbet 1 mutant



Mazar mutant:

Miętus2 mutant
( nie dość ,ze ma 3 liścienie to były one zrośnięte ze sobą. Naderwałem je delikatnie i zaczął pokazywać stożek. Słabo to wygląda )

Zdrowe mazary:

Witam
Dzień 7 starego pokolenia
Dzień 2 nowego pokolenia

Parametry:

Temperatura: 26–28°C
Wilgotność: 60–90%
LED: 15 cm niżej, wciąż na ~15% mocy
Podlewanie: czysta woda
Nowinka w sprzęcie:
Doszedł nowy wyciąg — naprawdę fajny, cichy, z sondą na temperaturę i wilgotność. Można ustawić minimum i maksimum dla obu parametrów. Ma alarm na wypadek niekorzystnych odczytów i LCD z podglądem. Super sprawa, aż się zastanawiam, czemu dopiero teraz . Po wypłacie zamawiam drugiego, bo jak porównam to z moją wysłużoną, 10-letnią PrimaKlimą (też z sondą temperatury), to dopiero widzę, jak stara chodzi głośno...


Problem:
Jedna z roślin wygląda na chorą — podejrzewam mozaikę (akurat jeden z X-Menów ).
Jeśli ktoś jest w stanie to rozpoznać, proszę o radę: wywalić od razu, czy jest jeszcze się z nią bawić?
Poniżej wrzucam zdjęcia i pozdrawiam wszystkich serdecznie

Nowy sprzęt:



Czekam przewody jeszcze...

Stara gwardia Mazar 7 dni:





Mazar x men +mozaika tytoniowa:



Miętusy stara gwardia:



Miętus x men:

Najmłodsze pokolenie miętusów:



Bulk mix i dwa dizle

Witam
dzień 9
życia najstarszych i to od nich bede liczył Czas.
Temperatura i wilgotność wynosi :



Wczorajszego dnia dziewczyny miały swoją pierwszą 4 godzinną noc .
Lampa poszła kolejne 15 cm niżej ( nadal jest wysoko kolo >=1m nad roślinami, a w ustawieniach nic sie nie zmieniło ~15% mocy .
DLi wzrosło do 20/mol/m²/d

Nigdy wczesniej pod hps/mh nie liczyłem natężenia światła (jedynie na ,,rękę,,) ewentualnie ściskałem wingi na linkach podczas flo.
Zawsze myślałem, ze krzaki trzeba smażyć jakieś 15 cm nad szczytami ledem zeby to wogule trąciło.
Mam aktualnie lampe około metra nad siewkami,
ciepła nie ma ,a tu max ,a nawet troszkę powyzej rekomendowanego natężenia swiatła. Technologia i wydajność poszła spooro do przodu przez te kilka lat. Technicznie i technologicznie czuje sie 100 lat za ciapakami

Dostały tez 60% zalecanej dawki
Power rots i Pure enzym od plagrona ,
napily sie po litrze roztworu.

Widać, ze mocno ruszyły przez ostatnie dwa dni .
Pokazało sie pięterko i fajnie ruszyły podliścia.
Zauważyłem tez ,ze na wszystkich roślinach od Hemp Brothers widać jakieś mozaikowe mankamenty wieksze lub mniejsze . Najbardziej chora roslina jest najwieksza i rozwija sie najszybciej .
Bulk Seeds nie ma mankamentow wiec zapewne pestki braci byly zarażone ...

Ph Ec nie mierze bo nie lubie oszustów . Mój ph metr to j€bany judasz ,a nowy nie doleciał. Powinien być na początku tygodnia. Muszę tez kupic lep bo zauważyłem kilka muszek ,a jedną trzasnąłem na zdjęciu

Kilka fotek z dzisiaj :

Miętus:

Miętus x men:

Mazar:



Pani mazar mozaika:

Ostatnie pokolenie mix bulk dizel i Miętus po kolei:

Witam growerów!

Za chwilę stuknie 14 dzień starszym pannom.

Warunki bez większych zmian – temperatura około 27°C, a wilgotność staram się trzymać na poziomie 60–90%.

Dziewczyny zaczęły mi się wydawać jakieś blade, więc mimo lekkiego strachu przed popaleniem (w końcu ziemia już ma w sobie trochę zapasu), dwa dni temu dostały po około litrze wody z 100% dawką nawozów Plagron wg tabeli:

Power Roots
Pure Zym
CalMag Pro
Terra Grow
I powiem wam – to był strzał w dziesiątkę . Po tym podlaniu rośliny wyraźnie ruszyły i nabrały koloru.


Na ph/EC metry dalej czekam (te małe żółte karakany z dostawy się obijają ). W hydro nawozy Plagrona zawsze ładnie zbijały mi pH, zobaczymy jak to się będzie miało przy Terra. Na razie – same plusy. Jutro dostaną czystą wodę do przelewu i obserwacja co dalej.

Na zewnątrz jak zwykle patelnia – ponad 30°C. Na szczęście moi „żółci przyjaciele” dostarczyli mi gadżet za dwie dychy, który mnie pozytywnie zaskoczył. Mini klimator z wkładem lodowym do zamrażania – wystarczy dolać zimnej wody z kostkami lodu włozyc zamrozony wkład i zbija temperaturę z 30°C na 26°C w 10 minut. Do tego fajnie miesza powietrze i pomaga w utrzymaniu wilgotności.
Poniżej kilka fotek :

Cudo z Chin:


Całość:

Miętus sezon i mutanty które się ruszyły:





Automazary:





Najbardziej zawirusowany mazar który rozwija sie najlepiej ze wszystkich:

Najmłodsze pokolenie mix bulk



Dizle:

Młody miętus:

Dziś
Dziś dzień 16

Zmian wielu nie ma procz ustawienia lampy na 20%mocy DLI 31
I dorzuceniu siatki by lekko Panny już położyć. W tym momencie maja po 4 piętra i po dobie od położenia podliscia ładnie sie pokazały.
Temperatura I wilgotność po zapaleniu sie Leda wynosi:

Tak prezentuje sie całość


Sezonowe mietusy:



Mazary:



Najbardziej zawirusowany mazar:

Najmłodsze pokolenie:

Jedna z mazarow okazała niezadowolenie z powodu nadmiaru odżywek więc dostała 1,5l czystej wody i od dwoch dni nic sie nie pogłębia i roślinka wygląda na zadowoloną:


Za rady i sugestie bede bardzo wdzieczny pozdrawiam

Mam też pytanie ...
meczy mnie by zrobić mientusom toping . Każdemu z miętusów dam numer ,z każdego wezmę kilka klonów i któryś klon docelowo zostanie matką . Będą one miały z 90 dni wega puki mazary nie zejdą i tu nasuwa sie pytanie czy juz skroić je o glowe czy lepiej poczekać chwilę?

Zawsze robiłem automaty i to chyba drugie w moim życiu sezonowki i nie wiem czy sie nie pospieszę z żyletką...