Szkoła Zioła

Co polecacie na uprawę indor?
Ja osobiście mam doświadczenie z nawozami organicznymi BIOBIZZ. W sumie się sprawdzają, nie są z byt drogie. jak coś braknie to zawsze można dokupić małe opakowanie od 250 ml. Czy jest jakaś znacząca różnica miedzy BIOBIZZ a np.  Bio Canna, Canna lub Hesi, Plagron itd.? Jak się też ma z punktu widzenia konsumenta uprawa na nawozach organicznych lub mineralnych? Czy finalny kwiat jest zdrowszy, lepszy jak jest uprawiany na organice? Zawiera mniej mniej niepożądanych składników w owocu? Czy nie ma to znaczenia bo wystarczy zachować odpowiedni okres na samej wodzie żeby oczyścić roślinę? Co sądzicie? Jakie są wasze doświadczenia?

O nawozach mówiłem moje zdanie w odcinku - wszystko to samo
A jeśli chodzi o organikę to jej jedyną zaletą jest ekologia - nieużywanie nawozów z fabryki. Produkty organiczne nie różnią się NICZYM od uprawianych na nawozach mineralnych. Różnicą jest tylko wpływ danej uprawy na środowisko naturalne.

A czy warto kupić droższe nawozy żeby zmaksymalizować plon? Odczuliście różnicę w zbiorach zmieniając nawozy na droższe?
Nie mówię tu o zmianie biohumus na Bio Canna ale to różnicach w dedykowanych nawozach dostępnych w GrowShop'ach?

Wg mnie nie. Lepiej kupić najtańszy nazwóz albo taki najprościej lokalnie dostępny.
W środku jest to samo tylko nalepka ładniejsza na tym drogim