Szkoła Zioła

Siemanko,

A wiec tak, roslinka dalej zyje ale mam maly problem.
Jak "odkrylem" ze mam za duze EC zaczalem podlewac woda.

0. 3,5 ec
1. 3,6 EC
2. 5.2 EC

No wlasnie dlaczego uroslo? Zaczalem tez robic lepsze pomiary runoff. Wczesniej ledwo co zlecialo to mierzylem. Teraz mialem z 150-200 ml.
Stwierdzilem ze Zrobie flush i zobacze co sie stanie.
Dzisiaj podlalem i wyszlo EC 5.2. Po dolejnym 1l wody wylecialo 4.5 EC. dolalem znow 1l wody wyszlo 3 EC. Teraz czekam troche dluzej zeby przelecialo wszystko i znow doleje 1l wody.

Porownania przelewam sobie do kieliszkow po 70 ml zeby kolor sprawdzic. Na razie wychodzi mi jakos ze wieksze EC jasniejszy kolor.
Czy tak jest??

Fotki wrzuce pozniej.

Nie ma reguły, to zależy od podłoża i od używanych nawozów - każde dadzą inny kolor.

U mnie jest tak że im bardziej żółte lub czerwonawa tym wyższe EC a czym bardziej przeźroczysta woda tym niższe.

Jedyny prawidłowy pomiar EC runoffu jest w momencie jak mamy pełną saturację podłoża a dołem wypłynęło 10% tego co wlaliśmy do czystej podstawki. Każdy inny nie mówi o niczym.

Siemanko,

Wczoraj znow byla podlewana. Kolejny raz dalem sama wode z 3ml top max.

Z run off wkoncu wyszlo EC na poziomie 2.6 I ph 6.50.

Zrozumialem tez moj blad przy podlewaniu.. i wiem ze robilem to zle.

Ja wiem ze ten moj ' dziennik ' jest bez skladu i ladu ale mam malo czasu ostatnio dlatego tez ta roslinka nie jest taka jak powinna byc. Dla mnie wazne jest ze z kazdej uprawy wyciagam jakis kolejny wniosek.
Plauje za 2 tygodnie ja sciac bo znow musze wyjechac na tydzien. WIec idealnie by bylo zeby ja zostawic do wyschniecia.

Zdjecia przy lampie wiec tak srednio wyszly.
Takie pytanie. Jesli znow dalem ciala z nawozami i podlewaniem ale ostatnie 2 tyg wychodzi to na prosta to czy taka roslina moze troche sie podniesc po tym? czy takie 2/4 tygodnie przed scinka juz jest za pozno zeby dojrzala tak jak powinna?

I tak i nie. Nie da sie konkretnie przewidzieć.

Ale niewiele zrobią - bo nie mają już zielonych liści a wiec nie ma praktycznie fotosyntezy - a tego się nie da odwrócić - co zżółkło to już nieodwracalnie.

Cośtam się podzieje ale mało i powoli