Strona 2 z 2

Re: Mały pamiętnik.

: 19.01.2025 18:05
autor: szkolaziola
Dlatego lepiej uprawiać sezony - zaczyna się w kubeczku i jest zero problemów z podlewaniem :)

Mam ten sam problem z automatami co i ty - i on jest nie do przeskoczenia.
Jak już kilka cm od góry suche to trzeba podlać bo taka sadzonka to ma 4-5cm korzeni. Jak one wyschną to umrze.
No ale niestety grawitacja część tej wody ściągnie na dno doniczki gdzie nie ma korzeni -i tam się robi bagno przez pierze 5-6 tygodni życia automata. Masakra to jest.

Ja właśnie postanowiłem ostatnio że zaczynam robić z automatami tak jak z seznówkami praktycznie, może mniej treningów, ale kiełkowanie, przesadzanie itd będę robił identycznie jak w sezonówkach. Jak im sie to nie spodoba to pierdziele i nigdy więcej auto uprawiał nie będę.

Ile hajsu na pestki i prąd z tych głupich auto zmarnowałem juz to nawet nie liczę. Podczas gdy każda uprawa sezonówek bije rekordy jakości i ilości.

Re: Mały pamiętnik.

: 19.01.2025 19:49
autor: losteh
Dzięki za rady, pierwsza uprawa pod naukę - wiadomo.

Na razie jestem dobrej myśli, nie wygląda to źle. Następne już będą sezonówki.